Scena Jazz Juniors to od wielu lat miejsce spotkań młodych artystów i uznanych w świecie muzyków różnych pokoleń. Jednoczy wykonawców, słuchaczy, promotorów i dziennikarzy związanych z jazzem i muzyką improwizowaną. W pierwszy koncertowy wieczór 47. edycji wkroczyli na nią zwycięzcy ubiegłorocznego konkursu – kwartet Ziemia oraz Florian Arbenz Group – zespół złożony z jurorów, którzy dzień wcześniej wybierali tegorocznych zwycięzców…
Krakowski festiwal ogniskuje najbardziej wartościowe zjawiska w obszarach młodego i współczesnego jazzu. Jego misja nie kończy się jednak na zbudowaniu intrygującego programu koncertów i wyłonieniu najlepszych konkursowych wykonawców. Jazz Juniors konsekwentnie stawia na międzynarodową promocję młodych muzyków i jest dla nich szansą na występy na prestiżowych festiwalach, w wiodących klubach jazzowych czy realizacje płytowe.
W tegorocznej Radzie Partnerów Międzynarodowych Jazz Juniors pojawili się: Abel Petneki (Budapest Music Center, Węgry), Branislav Dejanovic (Nisville Jazz Festival, Serbia), Enrico Moccia (Fara Music Festival, Włochy), Marius Giura (Garana Jazz Festival, Rumunia), Joseph Paice (Pizza Express Jazz Club, UK), Jakub Drożdż (Jazz po polsku, Azja), Martyna van Nieuwland (Music Meeting Festival, Holandia), Vilem Spilka (Jazz Fest Brno, Czechy) i Michał Hajduk (NOSPR, Polska). W piątkowe południe spotkali się z finalistami tegorocznego konkursu.
– Cieszę się, że po raz kolejny udało nam się doprowadzić do sesji Jazz Juniors Network – mówi Tomasz Handzlik, dyrektor Jazz Juniors. – Spotkania uczestników Konkursu Jazz Juniors z członkami Rady Partnerów Międzynarodowych to niezwykle istotny element naszej działalności. Doświadczenia ostatnich lat dowiodły bowiem, że właśnie podczas tych spotkań młodzi artyści mają szansę nawiązać bezpośrednie kontakty z agentami, dyrektorami czy przedstawicielami europejskich festiwali, sal koncertowych i wytwórni płytowych. Otrzymali też od nich ważne wskazówki na przyszłość. Bo nie każdy młody muzyk musi przecież wiedzieć jak nakłonić szefa londyńskiego klubu jazzowego czy dyrektora europejskiego festiwalu, który co roku odwiedza kilkutysięczna publiczność, aby to właśnie jego, debiutujący zespół zaprosił na swoją scenę. Rozmowy z tymi partnerami otwierają przed naszymi młodymi muzykami wiele drzwi, ale często pozwalają też zrozumieć, czym się rządzi zagraniczny rynek muzyczny.
Wieczorem, cykl festiwalowych koncertów rozpoczął występ laureatów Grand Prix poprzedniej edycji Jazz Juniors – kwartetu Ziemia. Twórczość katowickiego zespołu wymyka się próbom jednoznacznego przyporządkowania gatunkowego, ale bez wątpienia stanowi sumę indywidualnych wrażliwości czterech znakomitych muzyków. Mariaż melodyjnych tematów, szalonej, zaginającej czasoprzestrzeń motoryki z dyscypliną i wyobraźnią eksploduje w muzyce Ziemi feerią zaskakujących zwrotów akcji przynosząc efekt świeżości, w skali jakiej dawno nie uświadczyliśmy na krajowej scenie.
Tego samego wieczoru na scenie zagościli muzycy Florian Arbenz Group. Lider zespołu – szwajcarski perkusista Florian Arbenz znany jest między innymi z działalności w trio VEIN oraz współpracy z Gregiem Osby oraz Davem Liebmanem. Do składu zespołu, który wystąpił w Krakowie zaprosił wypróbowanych współpracowników: brazylijskiego wirtuoza gitary Nelsona Verasa oraz urodzonych na Kubie braci Vistel – trębacza Jorge i saksofonistę Maikela.
Dzień wcześniej, wraz z Adamem Pierończykiem, przewodniczącym jury wybierali zwycięzców tegorocznego konkursu. W piątkowy wieczór zagrali na jednej scenie ze zwycięzcami poprzedniej edycji…
Ścieżki jurorów-muzyków Florian Arbenz Group spotykały się dotychczas kilkukrotnie – między innymi podczas nagrania albumu „Convergence” oraz na płytach wydanych w ramach autorskiego cyklu Arbenza „Conversations”. I muzykę właśnie z tego cyklu, przedstawili w Krakowie. Ugruntowana znajomość między scenicznymi partnerami i otwartość każdego z nich na eksplorację rozmaitych dźwiękowych przestrzeni, połączone z różnorodnością technik i tradycji zagwarantowała publiczności niezapomniane wrażenia.
Zdjęcia Michał Łepecki